To o czym tutaj napiszę nie jest w brew pozorom kwestią bardzo oczywistą. Większości ludzi wydaję się, że jeśli ktoś jest w czymś bardzo dobry, to równie dobrze potrafi tę wiedzę przekazać innym. W tym poście chciałbym bliżej się tej kwestii przyjrzeć. Analizowałem różnych nauczycieli na świecie, nie tylko gitarowych i doszedłem do pewnych wniosków.
Czy dobry gitarzysta równa się dobry nauczyciel?
Ponieważ jest to blog o tematyce gitarowej to chciałbym sprowadzić kwestię o której mówię wyżej do świata gitary. Poniższe równania odzwierciedlają opinie większości ludzi:
bardzo dobry gitarzysta = bardzo dobry nauczyciel gitary
czyli
dobry gitarzysta = dobry nauczyciel gitary
a więc
kiepski gitarzysta = kiepski nauczyciel gitary
Czyli wychodzi na to, że im mamy większe umiejętności gitarowe tym coraz lepiej potrafimy tę wiedzę przekazać innym. Ma to też drugą stroną medalu, jeśli jesteś słabym gitarzystą to nie ma szans, żeby kogoś czegokolwiek nauczył. Wychodzi na to, że jeśli nie pokonasz pewnego pułapu doskonałości to nawet nie masz co się zabierać za naukę innych, jesteś na to po prostu za cienki.
Jaka jest prawda?
Prawda jest taka, że jest to jedno z największych przekłamań tego świata. Uczą nas, że jeśli posiądziemy dużą wiedzę w jakiejś dziedzinie i posiądziemy przy tym dobre umiejętności „garażowe” to od razu możemy zostać profesjonalnym nauczycielami, mówcami i możemy prowadzić warsztaty w halach wypełnionych tysiącami ludzi.
Prawda jest taka, że w tym wypadku praca nauczyciela gitary, wymaga dużo więcej pracy nad sposobem przekazywania wiedzy niż samego treningu na instrumencie. Prawda jest taka, że wielu wybitnych nauczycieli gitary nie jest w ogóle znana szerszej publiczności. Uczą oni w swoich pokojach wielkie gwiazdy wspaniałych rzeczy. Poniżej zamieszczam główne aspekty, którymi musi się każdy z nich zająć aby być najlepszym w tym co robi:
1. Nauka odpowiedniej dykcji, poprawności językowej, emisji głosu.
2. Setki godzin spędzone z uczniami aby umieć przekazywać wiedzę, potrafić odczytywać błędy ucznia i potrafić mu doradzić kierunek gry.
3. Czytanie literatury fachowej, przyswajanie dużo wiedzy teoretycznej i czytanie artykułów poświęconych kwestią metodologii nauczania.
4. W dobie cyfryzacji, również praca z kamerą, obsługa programów do obróbki wideo. Umiejętności przekazywania wiedzy pisanej i jej umieszczania na portalach.
Gitarzysta musi zadać sobie konkretne pytanie.
Wszystko o czym pisałem, powoduję że gitarzysta już na początku albo ciut później musi zdeklarować się, czy chce zostać wirtuozem gitary i poświęcić każdy dostępny czas na ćwiczenia. Czy jego marzeniem jest zostać nauczycielem gry na gitarze i większość swojego czasu poświęcić na rzeczy, dzięki którym swoje umiejętności będzie mógł przekazać w jak najlepszy sposób. Ja wybrałem to drugie i jakbym miał podzielić procentowo swój czas to wyszło by, że 20% czasu poświęcam na grę, doskonalenie warsztatu, a aż 80% to rzeczy dzięki, którym uczę się jak najlepiej i najefektywniej mogę przekazywać swoją wiedzę i umiejętności.
Źródło zdjęcia: www.blueguitarstudio.com